Info
Ten blog rowerowy prowadzi Bucz z miasteczka 52°13′N, 21°00′E.
Mam przejechane 81034.28 kilometrów w tym 0.00 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 28.19 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 1560 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2017, Marzec11 - 9
- 2017, Luty16 - 0
- 2017, Styczeń17 - 0
- 2016, Grudzień20 - 4
- 2016, Listopad24 - 0
- 2016, Październik13 - 0
- 2016, Wrzesień18 - 3
- 2016, Sierpień20 - 2
- 2016, Lipiec21 - 7
- 2016, Czerwiec21 - 9
- 2016, Maj15 - 4
- 2016, Kwiecień20 - 9
- 2016, Marzec25 - 18
- 2016, Luty22 - 15
- 2016, Styczeń14 - 9
- 2015, Grudzień13 - 7
- 2015, Listopad9 - 3
- 2015, Październik13 - 0
- 2015, Wrzesień20 - 10
- 2015, Sierpień22 - 15
- 2015, Lipiec19 - 14
- 2015, Czerwiec20 - 11
- 2015, Maj20 - 0
- 2015, Kwiecień19 - 2
- 2015, Marzec28 - 0
- 2015, Luty16 - 0
- 2015, Styczeń7 - 0
- 2014, Grudzień19 - 0
- 2014, Listopad16 - 0
- 2014, Październik13 - 0
- 2014, Wrzesień12 - 0
- 2014, Sierpień20 - 3
- 2014, Lipiec21 - 2
- 2014, Czerwiec18 - 7
- 2014, Maj18 - 1
- 2014, Kwiecień18 - 3
- 2014, Marzec15 - 2
- 2014, Luty12 - 0
- 2014, Styczeń12 - 11
- 2013, Grudzień11 - 3
- 2013, Październik11 - 3
- 2013, Wrzesień12 - 2
- 2013, Sierpień20 - 0
- 2013, Lipiec18 - 0
- 2013, Czerwiec16 - 0
- 2013, Maj14 - 2
- 2013, Kwiecień15 - 8
- 2013, Marzec16 - 14
- 2013, Luty10 - 0
- 2013, Styczeń10 - 0
- 2012, Grudzień10 - 3
- 2012, Październik7 - 0
- 2012, Wrzesień14 - 1
- 2012, Sierpień16 - 2
- 2012, Lipiec17 - 0
- 2012, Czerwiec14 - 3
- 2012, Maj14 - 0
- 2012, Kwiecień13 - 0
- 2012, Marzec15 - 2
- 2012, Luty8 - 2
- 2012, Styczeń11 - 0
- 2011, Grudzień3 - 0
- 2011, Listopad6 - 0
- 2011, Październik13 - 0
- 2011, Wrzesień11 - 0
- 2011, Sierpień19 - 0
- 2011, Lipiec13 - 0
- 2011, Maj12 - 0
- 2011, Kwiecień9 - 0
- 2011, Marzec18 - 2
- 2011, Luty10 - 6
- 2011, Styczeń13 - 3
- 2010, Listopad6 - 2
- 2010, Październik9 - 1
- 2010, Wrzesień10 - 1
- 2010, Sierpień4 - 0
- 2010, Lipiec8 - 1
- 2010, Czerwiec9 - 2
- 2010, Maj10 - 0
- 2010, Kwiecień9 - 0
- 2010, Marzec12 - 0
- 2010, Luty5 - 0
- 2010, Styczeń13 - 0
- 2009, Grudzień2 - 0
- 2009, Październik2 - 1
- 2009, Wrzesień10 - 0
- 2009, Sierpień7 - 0
- 2009, Lipiec3 - 0
- 2009, Czerwiec6 - 0
- 2009, Maj9 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 1
- 2008, Kwiecień4 - 1
- 2008, Marzec10 - 3
- 2008, Luty12 - 3
trening
| Dystans całkowity: | 46428.02 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 1640:21 |
| Średnia prędkość: | 28.34 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 76.78 km/h |
| Suma podjazdów: | 1560 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 208 (99 %) |
| Maks. tętno średnie: | 196 (98 %) |
| Suma kalorii: | 346568 kcal |
| Liczba aktywności: | 708 |
| Średnio na aktywność: | 65.76 km i 2h 19m |
| Więcej statystyk | |
- DST 50.00km
- Czas 01:59
- VAVG 25.21km/h
- Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
- Aktywność Jazda na rowerze
*Gassy na zwolnionych obrotach*
Wtorek, 14 marca 2017 · dodano: 15.03.2017 | Komentarze 0
To był spokojny trening, na coraz bardziej zmęczonym zimą rowerze #2.
- DST 125.50km
- Czas 04:00
- VAVG 31.38km/h
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0 SL
- Aktywność Jazda na rowerze
*Wielka Ośka*
Niedziela, 5 marca 2017 · dodano: 06.03.2017 | Komentarze 5
Niedzielna Ośka w jeszcze bardziej wiosennym klimacie. Spokojnie. Pozdrawiam Janka widzianego na zjeździe z Lipkowskiej w GK.
Foto, G.Z.
- DST 149.00km
- Czas 04:37
- VAVG 32.27km/h
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0 SL
- Aktywność Jazda na rowerze
*Warka*
Sobota, 4 marca 2017 · dodano: 06.03.2017 | Komentarze 0
Tej zimy więcej u mnie treningów biegowych niż szosowych, więc byłem nieco pełen obaw przed pierwszym, oficjalnym treningiem Ośki. Obawy uzasadnione zapowiedzianym dużym dystansem i obecnością kilku mocnych koni. Na szczęście tempo było spokojne. Wyszedł super trening.
Zdjęcia od Grzegorza.
- DST 49.71km
- Czas 01:52
- VAVG 26.63km/h
- Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
- Aktywność Jazda na rowerze
*Gassy*
Wtorek, 28 lutego 2017 · dodano: 06.03.2017 | Komentarze 0
Gassy po pracy, na zakończenie lutego.
- DST 9.00km
- Sprzęt Nike Lunarglide 8
- Aktywność Bieganie
*Treningowe luki w pamięci*
Środa, 22 lutego 2017 · dodano: 06.03.2017 | Komentarze 0
Coś było trenowane od poniedziałku do czwartku, ale nie pamiętam już co. 20-23 luty.
- DST 77.60km
- Czas 02:55
- VAVG 26.61km/h
- Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
- Aktywność Jazda na rowerze
*GK*
Niedziela, 19 lutego 2017 · dodano: 27.02.2017 | Komentarze 0
Do GK i z powrotem. Zmęczony ja.
- DST 89.30km
- Czas 03:07
- VAVG 28.65km/h
- Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
- Aktywność Jazda na rowerze
*Czersk*
Sobota, 18 lutego 2017 · dodano: 18.02.2017 | Komentarze 0
Trening na mokro, choć nie padał deszcz ani śnieg. Roztopy robią swoje, ale i tak jest lepiej niż niedawno z mrozem i silnym wiatrem. Na 25km trasy spotkałem kolegę Łukasza ze swojej ekipy. Na początku pojechaliśmy spokojnie, ale później Łukasz trochę podkręcił tempo. Ja na zmiany nie wychodziłam, bo nawet na kole było dla mnie wystarczająco mocno jak na luty. Wyszedł więc z tego taki trening łączony, czyli większość w tlenie, ale tempówki też były.
- DST 78.48km
- Czas 02:53
- VAVG 27.22km/h
- Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
- Aktywność Jazda na rowerze
*GK, wiatr*
Niedziela, 5 lutego 2017 · dodano: 05.02.2017 | Komentarze 0
Dziś zima pokazała pazur. Kilka stopni poniżej zera na termometrze, wychładzający wiatr i wilgotność w okolicy 95% tworzą w czasie szosowej jazdy dość trudne warunki. Do tego pojawił się opad śniegu, który spowodował dodatkowe utrudnienia: śliskość i większe opory toczenia. Byłem jednak na tyle zmotywowany, aby zrobić swoje +/- 3h w tlenie.
- DST 85.60km
- Czas 03:00
- VAVG 28.53km/h
- Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
- Aktywność Jazda na rowerze
*GK, wiatr*
Sobota, 4 lutego 2017 · dodano: 05.02.2017 | Komentarze 0
Do Góry Kalwarii pod wiatr, powrót z wiatrem. Lekki trening z jednym akcentem siłowym i jednym szybkościowym.
- DST 82.50km
- Czas 03:02
- VAVG 27.20km/h
- Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
- Aktywność Jazda na rowerze
*GK + Spacerowa x 3*
Niedziela, 29 stycznia 2017 · dodano: 29.01.2017 | Komentarze 0
Słoneczna niedziela zachęciła do szosy. Zajęcia prawie te same co wczoraj, z różnicą na wiatr. Wiało mocno i tak jak trzeba, czyli najpierw w twarz, później w plecy. Można powiedzieć, że to był prawie górski trening. Najpierw był podjazd, czyli pod wiatr do Góry Kalwarii, później zjazd, czyli jazda z wiatrem ;-) Objętość 3h wypełniłem trzema powtórzeniami na Spacerowej.