Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bucz z miasteczka 52°13′N, 21°00′E. Mam przejechane 81034.28 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1560 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bucz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

trening

Dystans całkowity:46428.02 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:1640:21
Średnia prędkość:28.34 km/h
Maksymalna prędkość:76.78 km/h
Suma podjazdów:1560 m
Maks. tętno maksymalne:208 (99 %)
Maks. tętno średnie:196 (98 %)
Suma kalorii:346568 kcal
Liczba aktywności:708
Średnio na aktywność:65.76 km i 2h 19m
Więcej statystyk

Warszawa-Piaseczno-Konstancin-Warszawa

Wtorek, 15 listopada 2011 · dodano: 16.11.2011 | Komentarze 0

Pierwsze kilometry trasy przywitały mnie mżawką oraz wilgotnymi asfaltami. W tym mglistym klimacie przegapiłem zjazd z Puławskiej w Karczunkowską. W efekcie trening skrócił się o około 10 km. O tej porze roku nie ma to jednak większego znaczenia. Jeszcze tylko kilka treningów pozostało do krótkiej posezonowej przerwy. Po niej zaczynam nowy cykl przygotowań.


Kategoria trening


Warszawa-Piaseczno-Konstancin-Warszawa

Wtorek, 8 listopada 2011 · dodano: 16.11.2011 | Komentarze 0

To była spokojna jazda odpowiednia do roztrenowania, które w tym roku nieco bardziej serio staram się traktować.


Kategoria trening


Warszawa-Góra Kalwaria-Czersk-Chynów-Warka-Piaseczno-Warszawa

Sobota, 5 listopada 2011 · dodano: 16.11.2011 | Komentarze 0

Miało być roztrenowanie oraz krótkie treningi do 2h, ale skusiłem się na propozycję wycieczki zorganizowaną przez warszawską “Ośkę”. Miało być “cały czas 30km/h nie szybciej”, ale typowo spokojna jazda była głównie do Czerska, czyli do około 50 km. Później tempo poszło w góre a przeciwnie wiejący wiatr nie ułatwiał jazdy. W sytuacji braku rozeznania w trasach nie było wyjścia - musiałem przycisnąć mocniej na pedała. Pogoda dopisała, bo od samego ranka, który przywitał co prawda chłodem było słonecznie, a około południa zrobiło się już całkiem ciepło. Realnie oceniając było to mój ostatni mocny akcent tego sezonu.


Kategoria trening


Warszawa-Piaseczno-Konstancin-Warszawa

Środa, 2 listopada 2011 · dodano: 04.11.2011 | Komentarze 0

Kontynuuję roztrenowanie posezonowe. W związku z tym wybrałem się na 2h przejażdzkę, zupełnie na luzie. Nie wziąłem ze sobą nawet pulsometru. Pogoda dopisuje, jesień jest całkiem kolarska – nie pada, nie jest zbyt zimno. Dziś wieczorem, kiedy jeździłem było około 7ºC, co uznać należy za dość wysoką temperaturę o tej porze roku.


Kategoria trening


Roztrenowanie czyli Warszawa-Piaseczno-Konstancin-Warszawa

Sobota, 29 października 2011 · dodano: 29.10.2011 | Komentarze 0

To był sympatyczny trening po pięciu dniach bez roweru. Wybrałem się na przejażdzkę kwadrans przed szesnastą. W ten sposób trafiłem na dość urokliwą część dnia, kiedy dzień już się kończył, ale słońce na bezchmurnym niemal niebie świeciło jeszcze dość mocno. Jak na koniec października było dość ciepło, bo ponad 10ºC. Najbliższe 3-4 tygodnie to posezonowe roztrenowanie, czyli stopniowa obniżka formy. W tym czasie zamierzam na rower wsiadać dwa, góra trzy razy tygodniowo, każdorazowo spędzając nie więcej niż 2h. Później około 2-3 tygodnie bez roweru a następnie w zależności od warunków pogodowych nabijanie kilometrów pod tzw. bazę formy na przyszły sezon.


Kategoria trening


Warszawa-kierunek Tarczyn-Piaseczno-Konstancin Jeziorna-Warszawa

Piątek, 21 października 2011 · dodano: 22.10.2011 | Komentarze 0

Zimno, zimniej coraz zimniej. Dziś momentami termometr schodził ze swoimi wskazaniami poniżej punktu zamarzania. Jesień a wraz z nią mgła na drodze oraz specyficzny nastrój, który jest nieco urzekający. Dziś dystans był krótszy a tempo mocniejsze. Wszystko dlatego, że miałem limity czasowe na wykonanie tego treningu, więc musiałem szybciej kręcić pedałami ;-) Jutro luz a w niedzięle ostatni punktowany trening na pełnej trasie Ronda Babka czyli tzw. “Nasielsk” ;-)


Kategoria trening


  • DST 83.27km
  • Czas 03:02
  • VAVG 27.45km/h
  • VMAX 40.77km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • HRmax 156 ( 78%)
  • HRavg 121 ( 60%)
  • Kalorie 1366kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Warszawa-Tarczyn-Piaseczno-Konstancin Jeziorna-Warszawa

Wtorek, 18 października 2011 · dodano: 19.10.2011 | Komentarze 0

Dziś przejechałem cały trening na “małej tarczy”, co było dość spontaniczną, aczkolwiek sensowną decyzją. Sezon już się kończy, powoli trzeba wchodzić w okres roztrenowania i taka jazda temu służy. Mimo, że to już końcówka tegorocznej jazdy, to muszę przyznać, że sprawiała mi ona dużo frajdy. Taka jazda na “małej tarczy”, z dużą kadencją dającą poczucie luzu zakręciła mnie tak bardzo, że wydłużyłem trening o jakieś 20 km. W porównaniu do lata samochodów na drodze jest znacznie mniej, pewnie dlatego, że ludzie po prostu zaszywają się w domach wieczorową porą. Ja natomiast właśnie wtedy wyjeżdżam na szosy nieco pośmigać. To też jest ten smaczek, który spowodował, że czerpałem sporo radości z treningu. Przez spory odcinek trasy starałem się jechać “na okrągło”, tzn. kręcić non stop, tak jakbym jechał na “ostrym kole”. Mimo stosunkowo lekkiego przełożenia taka jazda potrafi zmęczyć. Noga musi bowiem obracać się cały czas. Średnia prędkość z treningu to około 27,50 km/h, czyli niewiele, bo okołó 2,5km/h mniej niż na treningach miesiąc temu. Z drugiej strony średnie tętno to tylko 121 bpm (60%HR maks), czyli około 15 bpm mniej, co też jest dużą różnicą. Ogólnie podcza treningu nie wyszedłem prawie wogóle poza tętno powyżej 70% HR maks.


Kategoria trening


  • DST 57.76km
  • Czas 02:10
  • VAVG 26.66km/h
  • VMAX 51.68km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • HRmax 171 ( 85%)
  • HRavg 125 ( 62%)
  • Kalorie 1059kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Warszawa-Piaseczno-Konstancin-Warszawa

Wtorek, 11 października 2011 · dodano: 13.10.2011 | Komentarze 0

Ten trening nie był zbyt udany, z powodu bólu brzucha. Prawdopodobnie zjadłem coś co mi poszkodziło. W efekcie jazda była utrudniona, mało przyjemna i po prostu bez energii. Szczęśliwie to już końcówka sezonu, więc nie napinam się zbytnio bo po co? Myślami jestem już nieco w następnym sezonie. Zastanawiam się co mogę zmienić, aby jeździć z większą przyjemnością i osiągnąć lepszy poziom sportowy. Marzy mi się kilka startów w liczących się wyścigach.


Kategoria trening


  • DST 83.36km
  • Czas 02:48
  • VAVG 29.77km/h
  • VMAX 46.74km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 181 ( 90%)
  • HRavg 127 ( 63%)
  • Kalorie 1398kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Warszawa-Tarczyn-Piaseczno-Konstancin Jeziorna-Warszawa

Wtorek, 4 października 2011 · dodano: 08.10.2011 | Komentarze 0

To była wtorkowa, nocna jazda dość jednostajnym tempem, czyli po prostu “w tlenie”.


Kategoria trening


  • DST 65.16km
  • Czas 02:16
  • VAVG 28.75km/h
  • VMAX 53.88km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 169 ( 84%)
  • HRavg 119 ( 59%)
  • Kalorie 972kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Warszawa-Konstancin Jeziorna-Warszawa

Sobota, 1 października 2011 · dodano: 01.10.2011 | Komentarze 0

Październik przywitał piękną pogodą dając ciepło lata oraz dużo słońca, którego zabrakło niestety w miesiącach wakacyjnych. Grzechem było by siedzieć w domu w taką pogodę. Widmo “zamulania na chacie” wisiało jednak nade mną, gdyż wciąż mam problemy na linii tylne koło-rama. Koło wciąż “ucieka” do lewej. Byłem co prawda w Legion-Serwis w tej sprawie, ale wciąż nie mam przekonania, że problem nie powróci. Koło trzyma się nieco stabilniej, ale jednak wciąż ma tendencje lewoskrętne, mimo maksymalnie mocnego zaciśnięcia zamykacza. Wyjechałem jednak na spokojną przejażdzkę bocznymi drogami w okolicach Konstacina-Jeziornej ciesząc się ostatnimi w tym roku chwilami ciepła oraz relaksując po całym tygodniu pracy. Tempo było naprawdę spokojne, bo moje średnie tętno z tego treningu to niespełna 60% maksymalnego. Tego mi było trzeba, bo jutro będzie pewnie bardzo ostro na Rondzie. Prognozy mówią o pięknej pogodzie, więc na pewno pojawi się sporo zawodników, tym bardziej, że nie ma chyba żadnego konkurencyjnego wyścigu.


Kategoria trening