Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bucz z miasteczka 52°13′N, 21°00′E. Mam przejechane 81034.28 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1560 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bucz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

trening

Dystans całkowity:46428.02 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:1640:21
Średnia prędkość:28.34 km/h
Maksymalna prędkość:76.78 km/h
Suma podjazdów:1560 m
Maks. tętno maksymalne:208 (99 %)
Maks. tętno średnie:196 (98 %)
Suma kalorii:346568 kcal
Liczba aktywności:708
Średnio na aktywność:65.76 km i 2h 19m
Więcej statystyk

*Tlen wieczorową porą*

Piątek, 12 lipca 2013 · dodano: 14.07.2013 | Komentarze 0

Od poniedziałku do czwartku włącznie nie miałem zupełnie ochoty na treningi a już na pewno na nic intensywnego. Mój kontakt z rowerem ograniczył się w te dni do dojazdu do pracy 2x30min/dzień. W piątek nabrałem ochoty jednak na trening i na rozkręcenie urządziłem sobie dość spokojną, jednostajną jazdę na niespełna 9 kwadransów.


Kategoria trening


*Rozjazd po Pętli*

Niedziela, 7 lipca 2013 · dodano: 11.07.2013 | Komentarze 0

Bardzo spokojny i krótki trening po trudnym wyścigu.


Kategoria trening


*Rozjazd*

Środa, 3 lipca 2013 · dodano: 05.07.2013 | Komentarze 0

Spokojny trening na rozkręcenie nogi zmęczonej po ostatnim treningu w grupie.


Kategoria trening


  • DST 144.63km
  • Czas 04:11
  • VAVG 34.57km/h
  • VMAX 60.22km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 186 ( 93%)
  • HRavg 145 ( 72%)
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

*Ośka*

Sobota, 29 czerwca 2013 · dodano: 30.06.2013 | Komentarze 0

To była sobotnia, długa bo ponad czterogodzinna Ośka. Tempo dość mocne, moje samopoczucie też całkiem ok. Przerwa od treningów dość dobrze mi chyba zrobiła.

Ośka Warszawa - trening 29.06.2013 © Bucz


Kategoria trening


  • DST 46.98km
  • Czas 01:41
  • VAVG 27.91km/h
  • VMAX 46.98km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 158 ( 79%)
  • HRavg 116 ( 58%)
  • Kalorie 814kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

*Tlen wieczorową porą*

Poniedziałek, 24 czerwca 2013 · dodano: 25.06.2013 | Komentarze 0

To był spokojny trening na małej tarczy trasą do Konstancina z powrotem przez Ciszycę.

Już prawie od tygodnia mam wrażenie przemęczenia. Nawet po dwóch bardzo spokojnych treningach po MP mam wrażenie niepełnej regeneracji. Noga wydaje się ciężka, opuchnięta, zbita. Efekt pogłębia odczucie, że moje tyle koło jest momentami tępe - nie przyspiesza jak kiedyś, stawia czasami dodatkowy opór niczym rower spinningowy po dołożeniu obciążenia. Takie bynajmniej odnoszą wrażenie, ale jak to z subiektywnym wrażeniem bywa - może być złudne. Wyczuwam jednak lekki luz na łożyskach piasty, ale "na sucho" koło kręci się całkiem dobrze. Od około dwóch sezonów każde założone tylne koło ma tendencję do przekręcania się na prawo w widełkach, co jest chyba winą skrzywionej nieco ramy. W ostatnich dniach to skrzywienie jakby mocniej dawało znać o sobie. Być może stąd jest ten efekt dodatkowego oporu. To jest już chyba najwyższy czas pomyśleć o nowym sprzęcie.


Kategoria trening


*Rozjazd po MP*

Niedziela, 23 czerwca 2013 · dodano: 23.06.2013 | Komentarze 0

Spokojny trening, na "rozjechanie się" po wczorajszym wyścigu.


Kategoria trening


*Delikatnie przed MP*

Czwartek, 20 czerwca 2013 · dodano: 23.06.2013 | Komentarze 0

Prosto po pracy wsiadłem na rower i pojechałem zrobić trzy rundy na trasie poprowadzonej ulicami: Książęca (zjazd) - Rozbrat - Myśliwiecka - Agrykola (podjazd) - Al. Ujazdowskie. Spokojny trening tuż przed Mistrzostwami Polski Masters.


Kategoria trening


  • DST 43.98km
  • Czas 01:39
  • VAVG 26.65km/h
  • VMAX 51.19km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 159 ( 79%)
  • HRavg 114 ( 57%)
  • Kalorie 791kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

*Rozjazd*

Poniedziałek, 17 czerwca 2013 · dodano: 17.06.2013 | Komentarze 0

To był bardzo spokojny trening "na rozjechanie się" po sobotnim maratońskim dystansie.


Kategoria trening


  • DST 315.29km
  • Czas 10:45
  • VAVG 29.33km/h
  • VMAX 62.26km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 169 ( 84%)
  • HRavg 131 ( 65%)
  • Kalorie 6826kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

*Warszawa-Kraków/Jeziorzany*

Sobota, 15 czerwca 2013 · dodano: 16.06.2013 | Komentarze 0

Po raz drugi udało się przejechać trasę. Najlepszym pretekstem były urodziny mojego brata, które wypadły dokładnie w dzień przyjazdu! Dobra motywacja nie ma co... Nie było łatwo, ale wyszło lepiej niż za pierwszym razem. Oceniam to przede wszystkim na podstawie prędkości przeciętnej wyższej o 0,7 km/h i na podstawie ogólnych wrażeń w trakcie jazdy i tuż po. Nie spotkał mnie żaden poważniejszy kryzys. Pogoda dopisała, nie padało, nie było większego wiatru. Odnośnie wiatru to myślę, że miałem raczej lekko sprzyjający wiatr na większości odcinków. Tylko gdzieniegdzie jechałem mając do czynienia z czołowym wiatrem. A najwięcej wiało oczywiście w świętokrzyskim... Z ogólnych obserwacji, to pierwsze 120 km trasy jest w mazowieckim, kolejne 120 w świętokrzyskim a ostatnie 80km w województwie małopolskim. W Grójcu, Radoszycach, Jędrzejowie sprawniej przejechałem przez miejscowości nie mając problemów z orientacją. Ostatnio troszkę krążyłem w tych miasteczkach zanim znalazłem właściwą drogę wyjazdową.

Ponownie spotkało mnie dużo frajdy, bo dystans - a nie tylko dotarcie do celu - sam w sobie jest dla mnie atrakcją.

Tuż po 315 km © Bucz


Zadowolony © Bucz


Jubilat i szalony kolarz © Bucz


Kategoria trening


*W poszukiwaniu aktualnego progu mlecznowego*

Czwartek, 13 czerwca 2013 · dodano: 14.06.2013 | Komentarze 0

Dziś chciałem sprawdzić tzw. próg mleczanowy (Lactate Treshold) i porównać go z ostatnimi wynikami. Trasa oczywiście ta sama, co 25 kwietnia, czyli odcinek drogi 579 Leszno-Kazuń. Rozpocząłem w miejscu, gdzie widnieje znak drogowy oznaczający koniec miejscowości Leszno a zakończyłem na wysokości skrętu w lewo ku drodze 575.

Po pierwsze moje subiektywne odczucia są takie, że trafiłem z próbą na dzień, kiedy ciężko mi było w ogóle wejść na wyższe tętno. Interpretuję to jako słabszą dyspozycję dnia albo brak pełnej regeneracji po wtorkowej Ośce i niedzielnym Rondzie. Tą interpretację potwierdza fakt,że po przejechaniu testowego odcinka poczułem się niezbyt dobrze, po drodze zatrzymałem się po izotonik i czekoladowy wafel z "XXL" w końcówce nazwy. Wszystko po to, żeby mi nie odcięło prądu na dojeździe do domu.

Interpretując same wyniki to moją uwagę zwraca przede wszystkim:

- tętno 148, czyli niższe o 8bpm w porównaniu z kwietniową próbą;
- zauważalnie wyższa, bo prawie 2km/h większa prędkość średnia;
- kombinacja wyższej prędkości przeciętnej i niższego tętna.

Bazując na samym wyniku tętna średniego można by powiedzieć, że próg mleczanowy się obniżył, co jest oznaką spadku formy. Z drugiej strony kombinacja większej prędkości przeciętnej i niższego tętna świadczy o czymś zupełnie odwrotnym. Ponieważ warunki pogodowe, a zwłaszcza wiatr były zbliżone, to myślę, że mogę powiedzieć, że jednak forma poszła w górę, ale progu mleczanowego nie udało mi się tym razem wyznaczyć.

Czas całkowity i dystans treningu są przybliżone. Z uwagi na test musiałem wyzerować licznik w czasie treningu.

\\
dystans: 15,83km
czas: 25min24sek
prędkość średnia: 37,46 km/h
prędkość maks.: 51,19 km/h
tętno maks.: 160
tętno średnie: 148

warunki: słonecznie, temperatura około 20ºC, wiatr dość silny z kierunku północno-zachodniego (niesprzyjający).
//


Kategoria trening