Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bucz z miasteczka 52°13′N, 21°00′E. Mam przejechane 81034.28 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1560 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bucz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Ośka Warszawa

Dystans całkowity:9646.39 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:298:22
Średnia prędkość:32.33 km/h
Maksymalna prędkość:72.44 km/h
Maks. tętno maksymalne:200 (100 %)
Maks. tętno średnie:153 (76 %)
Suma kalorii:25718 kcal
Liczba aktywności:89
Średnio na aktywność:108.39 km i 3h 21m
Więcej statystyk

*Ośka*

Sobota, 18 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 0

sobotni trening z Ośką;
tempo dość spokojne.


Kategoria Ośka Warszawa


*Ośka*

Wtorek, 7 maja 2013 · dodano: 08.05.2013 | Komentarze 0

Poniedziałkowy rozjazd i spokojny dojazd do rundy treningowej nie wystarczył, żeby na trasie czuć się 100% rześko. W nogach ewidentnie było jeszcze niedzielne Rondo. Dobrze to i źle. Dobrze bo to oznacza, że był to mocny trening a źle bo regeneracja nie jest tak szybka jak bym chciał.

Na "Ośce" pojawiła się całkiem spora grupa ludzi, m.in Kamil i Baltazar z "Żolibera", Bartek z Piaseczna, Pedro Montana, trochę nowych dla mnie ludzi no i oczywiście ekipa "Ośki" czyli: Adam Zu, Artur Qqx, Grzegorz Z., Łukasz P., Marcin M., Tomek B., Tom Os.

Tempo początkowo - czyli mniej więcej do Słomczyna - było spokojne, na podjeździe podkręcone i utrzymane na płaskim. Na kolejnej hopce, czyli w Dębówce skoczyłem sobie do przodu i na solo przejechałem kilka km. Na podjeździe w Górze Kalwarii zabrakło już trochę nogi w ostatnich 100-150 metrach. Za Czerskiem kilku chłopaków m.in.: Artur Qqx, Adam Zu, Kamil i Baltazara z "Żolibera" zmontowało ucieczkę. Ja zostałem w zasadniczej grupie i sporo pracując na zmianach próbowałem razem z innymi dogonić uciekinierów. Sztuka ta nie udała się nam, w Jazgarzewie minęliśmy ekipę pod sklepem. Nie zatrzymywałem się i razem z Marcinem M., Pedro Montana i Bartkiem bardzo spokojnym tempem dojechaliśmy do Puławskiej a później każdy w swoim kierunku.


Kategoria Ośka Warszawa


*Góry Świętokrzyskie - krew, pot i łzy*

Niedziela, 21 kwietnia 2013 · dodano: 22.04.2013 | Komentarze 8

To był wyjazdowy trening ekipy Ośka Warszawa w Górach Świętokrzyskich. Jeździliśmy po drogach w rejonie miejscowości: Święta Katarzyna, Kakonin, Huta Podłysicka oraz z finałowym podjazdem na Święty Krzyż. Przez ponad 2,5h treningu czułem się bardzo dobrze, jednak za drugim podjazdem pod Święty Krzyż dostałem lekkiego krwotoku z nosa i od tego momentu moje samopoczucie znacznie się obniżyło, noga już nie kręciła tak jak przedtem. Myślę, że był to objaw przemęczenia wywołanego treningiem, jazdą dzień wcześniej oraz stanem lekkiego przeziębienia z jakim zmagam się od środy. Myślę, że jak na takie okoliczności to i tak wyszło nieźle.

Trasy okazały się przyjazne, podjazdy niezbyt strome i długie - w sam raz na pierwszy górski trening na początku sezonu. Na "Świętym Krzyżu" przeszkadza tylko pozimowy piasek zalegający na drodze. Poza tym tamtejsze asfalty są całkiem przyzwoite, bez większych dziur a ruch jest niewielki. Pierwszy raz miałem okazję i przyjemność potrenować na trasach w Górach Świętokrzyskich i w związku z tym czuję pewien niedosyt. Z chęcią wrócę więc tam jeszcze raz, żeby zrobić kolejne "kaemy".


Kategoria Ośka Warszawa


*Ośka*

Sobota, 20 kwietnia 2013 · dodano: 22.04.2013 | Komentarze 0

Sobotni trening na bardzo pokręconej trasie. Miało być coś około 80-90 a wyszło ponad 120km... Tempo zróżnicowane, początkowo mocne co zaskutkowało tym, że wiele osób zostało odczepionych. W końcówce już trochę lżej.


Kategoria Ośka Warszawa


  • DST 94.69km
  • Czas 03:02
  • VAVG 31.22km/h
  • VMAX 55.34km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 190 ( 95%)
  • HRavg 140 ( 70%)
  • Kalorie 2168kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

*Ośka*

Wtorek, 16 kwietnia 2013 · dodano: 17.04.2013 | Komentarze 0

To był mój pierwszy, prawdziwie wiosenny trening Ośki. Przyjechało sporo ludzi, m.in chłopaki z zaprzyjaźnionego zespołu "Żoliber". Ja od samego początku miałem ochotę na mocniejszą jazdę, więc jechałem z przodu i na zmianach dawałem z siebie naprawdę dużo. Chyba nawet za dużo, bo jak schodziłem ze zmiany, to miałem problem żeby utrzymać się w tempie grupy. Była jedna czy dwie sytuacje, gdzie po zejściu ze zmiany, na rancie zrobiła się luka między przodem grupy a tyłem, bo ktoś w środku "puścił koło". I zostałem wtedy z tyłu goniąc "czub". Ujechałem się nieco przez te akcje, ale mimo to w końcówce starałem się jeszcze podkręcać tempo. Odczuwa trochę brak dynamiki w momentach kiedy trzeba kilka razy mocniej zakręcić korbą, żeby "zespawać lukę", pogonić kogoś uciekającego itp. Nie mam chyba zbytnich predyspozycji szybkościowych, ale z drugiej strony mam wrażenie, że potrzebuję - w porównaniu z innymi - włożyć znacznie więcej energii w takich sytuacjach. I w tym momencie wchodzimy w kwestie sprzętowe a w szczególności ramy. Moja aluminiowa rama - rocznik 2004 - najlepsze lata ma już zdecydowanie za sobą. I to jest chyba główna sprzętowa przyczyna tego typu problemów.


Kategoria Ośka Warszawa


  • DST 87.00km
  • Czas 03:15
  • VAVG 26.77km/h
  • VMAX 51.68km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • HRmax 200 (100%)
  • Kalorie 2354kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

*Warszawa-G.Kalwaria-Warszawa (Ośka) - mocne wybudzenie z zimowego snu*

Niedziela, 3 marca 2013 · dodano: 03.03.2013 | Komentarze 0

Zima już się definitywnie skończyła. Przynajmniej w kolarskim tego słowa znaczeniu. Po dzisiejszym treningu mogę tak powiedzieć, bo mój organizm został poddany - w szokowy sposób - po raz pierwszy w tym roku takim obciążeniom. Co było w programie:

- bardzo mocny wiatr i ranty;
- siłowe zaciągi na hopkach;
- ostra selekcja;

Tempo było naprawdę bardzo mocne. Powrót z treningu to jazda na przysłowiowych oparach. Teraz muszę pomyśleć o tym, żeby zrobić jak najwięcej km w spokojnym tempie. Takie "treningi" jak dziś to powinno być raczej tylko urozmaicenie monotonii wyrabiania bazy kilometrowej.


Trzynasty tydzień przygotowań przedstawiał się następująco:

- środa, 27 lutego:....................: trening szosa, 2h
- czwartek, 28 lutego:................: trening szosa, 2h
- piątek, 1 marca.......................: siłownia, 45 min.
- sobota, 2 marca......................: trening szosa,2h45'
- niedziela 3 marca....................: trening szosa,3h15'

Baza kilometrowa sezonu 2013:
*km: 2015,99km, w tym na rowerze stacjonarnym 1220,5km
*czas: 79h03min, w tym na rowerze stacjonarnym 48h42min


Kategoria Ośka Warszawa


  • DST 100.18km
  • Czas 03:47
  • VAVG 26.48km/h
  • VMAX 45.61km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • HRmax 185 ( 92%)
  • HRavg 141 ( 70%)
  • Kalorie 2645kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

*Zimowa Ośka II*

Niedziela, 30 grudnia 2012 · dodano: 01.01.2013 | Komentarze 0

Drugi, zimowy trening Ośki. Jak się okazało był to ostatni wspólny trening w starym 2012 roku. Frekwencja znakomita jak na zimę - kilkanaście osób. Tempo jak na końcówkę roku dość mocne. Było ono na tyle mocne, że około 58 km postanowiłem odpuścić dalszą jazdę w grupie, żeby mieścić się "w tlenie" co jest dla mnie w tym momencie rzeczą najważniejszą w treningach na szosie. Z tych 100 km około 60 przejechałem więc sam. Ten i poprzedni trening były dla organizmu swoistym szokiem, sygnałem do przebudzenia. Treningi ponad 3h jazdy odbywałem przecież w połowie października, czyli prawie dwa i pół miesiąca temu.

Baza kilometrowa sezonu 2013:
*km: 579,39km, w tym na rowerze stacjonarnym 337,5km
*czas: 23h14min, w tym na rowerze stacjonarnym 13,5h

Podsumowanie czwartego, pełnego tygodnia przygotowań:

- poniedziałek, 24 grudnia.................: ostatni, spokojny trening bez obciążeń lub z małymi ciężarami; zakończenie fazy wprowadzającej na siłowni;
- piątek, 28 grudnia.........................: to rozpoczęcie kolejnej fazy przygotowań; w porównaniu do tego co było dotychczas pojawiły się większe obciążenia; dodatkowo wprowadziłem po raz pierwszy jako ćwiczenia wyskoki i skoki na rozwój dynamiki mięśni nóg; mam nadzieję, że przełoży się to na poprawę szybkości na szosie w sezonie;
- sobota, 29 grudnia........................: szosa - ponad 3,5h (96km);
- niedziela, 30 grudnia.....................: szosa - 3h45min (100km);


Kategoria Ośka Warszawa


*Zimowa Ośka*

Sobota, 29 grudnia 2012 · dodano: 29.12.2012 | Komentarze 0

Grudzień nie rozpieszcza kolarzy w tym roku, ale dziś pojawiła się szansa na jazdę i ją wykorzystaliśmy. Ośka Warszawa w sześciosobowym składzie przejechała trening. Ogólnie była to spokojna jazda. Pojawiło się kilka mocniejszych akcentów, ale ja odpuszczałem je raczej. Chłopaki czekali na mnie jak trzeba było.

Baza kilometrowa sezonu 2013:
*km: 479,21km, w tym na rowerze stacjonarnym 337,5km
*czas: 19h27min, w tym na rowerze stacjonarnym 13,5h


Kategoria Ośka Warszawa


*Ośka*

Wtorek, 7 sierpnia 2012 · dodano: 08.08.2012 | Komentarze 0

Trening w grupie, wtorkowym popołudniem. Samopoczucie dobre, noga kręci równo.


Kategoria Ośka Warszawa


*Ośka*

Wtorek, 24 lipca 2012 · dodano: 25.07.2012 | Komentarze 0

Wtorkowa Ośka, tempo dość mocne, dojazd i powrót bardzo spokojny. Samopoczucie gorsze niż w niedzielę.


Kategoria Ośka Warszawa