Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bucz z miasteczka 52°13′N, 21°00′E. Mam przejechane 81034.28 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1560 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(12)

Moje rowery

Canyon Ultimate CF SL 9.0 SL 24458 km
Orłowski Alu Dedacciai Basic 71146 km
Nike Lunarglide 8 402 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bucz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Rondo Babka

Dystans całkowity:14838.25 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:471:49
Średnia prędkość:31.28 km/h
Maksymalna prędkość:78.21 km/h
Maks. tętno maksymalne:200 (100 %)
Maks. tętno średnie:193 (96 %)
Suma kalorii:152926 kcal
Liczba aktywności:138
Średnio na aktywność:107.52 km i 3h 26m
Więcej statystyk
  • DST 79.47km
  • Czas 02:46
  • VAVG 28.72km/h
  • VMAX 53.30km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • HRmax 185 ( 92%)
  • HRavg 146 ( 73%)
  • Kalorie 1670kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

„Mała runda” (Rondo Babka Team)

Sobota, 5 marca 2011 · dodano: 06.03.2011 | Komentarze 0

Pierwszy trening na rondzie w marcu. Do Nowego Dworu jazda pod wiatr i to mocny, bo prędkości nie przekraczały 30km/h, a później już mocno z wiatrem. Przed wjazdem do Warszawy po prostej szliśmy nawet 45-50 km/h. Jeśli chodzi o realizację celów treningowych, to trening ten nie może być zaliczony do udanych. Tylko 25% czasu spędziłem w zaplanowanej strefie – tj. 60-70% HR maks. Dałem się zwieść coraz swobodniej kręcącej się nodze i ogólnie dobremu samopoczuciu. Z drugiej strony jest to sygnał, że jeśli pojeżdżę jeszcze trochę treningów w spokojnym tempie, to forma na wiosnę powinna iść w górę.


Kategoria Rondo Babka


  • DST 67.99km
  • Czas 02:30
  • VAVG 27.20km/h
  • VMAX 45.20km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • HRmax 169 ( 84%)
  • HRavg 132 ( 66%)
  • Kalorie 1275kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

„Mała Runda” Rondo Babka

Niedziela, 27 lutego 2011 · dodano: 27.02.2011 | Komentarze 0

Rozpoczęło się niezbyt przyjemnie. Na dojeździe do ronda „puściła mi farba” z nosa. Zatrzymałem się na chwilę i jakoś sobie z tym poradziłem. Grupę złapałem, kiedy właśnie rozpoczynała trening. W sumie pojawiło się kilkanaście osób, w tym Grzesiek Grzyb, co zwiastowało wysokie tempo. Tak też się stało. Trzymałem się tyłu grupy i próbowałem jechać z jak najniższym tętnem. Na ogół jednak było ono jednak wyższe niż zaplanowane i oscylowało w granicach 70-80% HR maks, zamiast zaplanowanych 60-70%. Z tego powodu postanowiłem mniej więcej w połowie dystansu odpuścić jazdę w grupie. Od Nowego Dworu jechałem już solo w wyznaczonym rytmie. Nie było to najprzyjemniejsze, bo od tego momentu prędkość spadła mocno nie tylko z uwagi na jazdę w pojedynkę, ale przede wszystkim z uwagi na jazdę po wiatr. Zamiast 35-40 km/h licznik pokazywał około 25 km/h. Ogólnie nie czułem się dziś dobrze od samego początku. Zimno, wiatr i zmęczenie spowodowały, że trening skończyłem w Młocinach. Do domu dojechałem metrem.

To był ostatni trening w lutym. Zaplanowałem, że pod koniec miesiąca będe miał 1500 km przebiegu. W sumie wyszło 1299, co daję realizację planu na poziomie około 87%. Zabrakło 200 km czyli około trzech treningów. To dużo i mało. Siarczyste mrozy, rower w serwisie oraz tylko 28 dni w kalendarzu miały na to największy wpływ.


Kategoria Rondo Babka


  • DST 71.39km
  • Czas 02:49
  • VAVG 25.35km/h
  • VMAX 47.40km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • HRmax 172 ( 86%)
  • HRavg 134 ( 67%)
  • Kalorie 1425kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Od Warszawy na Zachód, czyli Rondo Babka w wersji dwuosobowej...

Sobota, 12 lutego 2011 · dodano: 13.02.2011 | Komentarze 0

Dziś na Rondzie zjawiły się dwie osoby [sic!]. Ja I Krzysztof pseudo 'Student', którego dzięki temu treningowi miałem okazję bliżej poznać. Przy okazji pozdrawiam go. Towarszystwo wystraszył chyba siarczyście zimny wiatr. Wiało mocno, bo około 40 km/h, co przy temperaturze -5 C daje naprawdę efekt “coolmax”. Pojechaliśmy inaczej, bo na zachód, w kierunku Kampinosu. Spokojna jazda I miła rozmowa. Pogadaliśmy trochę o Rondzie, o treningu w zimie I na zgrupowaniach przedsezonowych, o super drużynie Mróz Active Jet z 2010 itp.


Kategoria Rondo Babka


  • DST 50.01km
  • Czas 01:57
  • VAVG 25.65km/h
  • VMAX 41.50km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 172 ( 86%)
  • HRavg 128 ( 64%)
  • Kalorie 997kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Warszawa-Jabłonna-Warszawa

Niedziela, 6 lutego 2011 · dodano: 08.02.2011 | Komentarze 2

Niestety opony nadają się definitywnie do wymiany. Dziś znów złapałem „gumę”, tym razem w Jabłonnej. Na treningu zjawiła się duża jak na zimę grupa osób – około 20.

Zimowa Babka © Bucz


Kategoria Rondo Babka


  • DST 78.21km
  • Czas 02:47
  • VAVG 28.10km/h
  • VMAX 49.50km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 186 ( 93%)
  • HRavg 148 ( 74%)
  • Kalorie 1770kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

„Mała runda” (Rondo Babka Team)

Sobota, 5 lutego 2011 · dodano: 08.02.2011 | Komentarze 0

Selektywna i zmienne warunki wpierw wystraszyły tych, którzy się nie stawili na rondzie, a tych, co się stawili zmusili do rezygnacji. Wg prognoz wiało ponad 30 km/h. Trasę kończyliśmy w czterech, ale ja złapałem gumę w rejonie Łomianek. Zmieniłem dętkę i dojechałem sam do domu.


Kategoria Rondo Babka


  • DST 69.09km
  • Czas 02:28
  • VAVG 28.01km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • HRmax 183 ( 91%)
  • HRavg 146 ( 73%)
  • Kalorie 1426kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Warszawa-Nowy Dwór Mazowiecki -Warszawa (Rondo Babka Team)

Niedziela, 30 stycznia 2011 · dodano: 30.01.2011 | Komentarze 0

Kolejne kilometry treningowe, zamykające styczeń za mną. Dziś podobnie jak wczoraj, tempo jazdy niepotrzebnie było momentami nieco za mocne. Jednak jazda w grupie rządzi się swoimi prawami – albo jadę w tempie grupy, albo poza nią. Dziś musiałem się zatrzymać na chwilę na pobocze mniej więcej 6 km od Nowego Dworu. Później goniłem grupę, ale to grupa mnie dogoniła... Tuż przez „starym mostem” w Nowym Dworze napotkałem część grupy, która właśnie zrobiła tam nawrót. Doczepiłem się i z wiatrem polecieliśmy do Warszawy w kilkuosobowym składzie. Na treningu zjawiło się w sumie kilkanaście osób. Grupa podzieliła się mniej więcej na pół w Nowym Dworze. Część pojechała „małą rundę”.

Krótko podsumowując miesiąc. 730 kilometrów na rowerze (w tym 50 na spinningowym) w środku zimy jest dla mnie całkiem dobrym rezulatem. To nieco więcej niż rok temu. Zobaczymy co pzryniesie luty. Będe zadowolony jak pod koniec lutego będę miał 1500 km w statystykach.


Kategoria Rondo Babka


  • DST 80.96km
  • Czas 02:55
  • VAVG 27.76km/h
  • Temperatura -8.0°C
  • HRmax 186 ( 93%)
  • HRavg 148 ( 74%)
  • Kalorie 1770kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

„Mała runda” (Rondo Babka Team)

Sobota, 29 stycznia 2011 · dodano: 30.01.2011 | Komentarze 0

Skojarzenia po treningu: mróz (-8° C), zadowolenie z tego, że udało się wytrzymać w tych warunkach na rowerze prawie 3h oraz lekkie rozczarowanie z faktu, że złamałem nieco plan treningowy, który mówi mi, żeby spokojnie jeździć w „tlenie”. Biorąc pod uwagę nieco zawyżone wartości tętna, z uwagi na błędy pulsometru – pokazywał nawet wartości powyżej 220 bpm – wychodzi na to, że spędziłem co najmniej 20 minut za dużo w strefie ponad 83% HR maks.

Momentami padał bardzo suchy śnieg, który był rozwiewany po asfalcie jak pył. W pierwszą stronę pojechaliśmy pod wiatr, a w drugą z wiatrem. Zaczęliśmy chyba w pięciu, a skończyliśmy w trzech. Powrót boczną drogą przez Łomianki.


Kategoria Rondo Babka


  • DST 79.65km
  • Czas 02:57
  • VAVG 27.00km/h
  • VMAX 46.40km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • HRmax 186 ( 93%)
  • HRavg 157 ( 78%)
  • Kalorie 2053kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

„Mała runda” (Rondo Babka Team)

Sobota, 22 stycznia 2011 · dodano: 22.01.2011 | Komentarze 0

Kolejne kilometry zostały przejechane, kolejny krok w budowaniu fundamentów formy został postawiony. Zapowiadało się nieciekawie. Już w domu strzelił mi zamek w spodniach, a zanim jesczcze wyszedłem z bloku pierscień w pulsometrze odpadł. Później była nerwowa jazda przez miasto, aby zdązyć na “Rondo”. Wyszedłem nieco zbyt późno. Zdążyłem. Pierwsze kilometry nasza około 10 osobowa grupa przejechała pod wiatr, aż do Nowego Dworu. W sumie około 35 km. Przez wiatr dość mocno zmarzłem I miałem dosyć tej zimowej jazdy. Póżniej było już łatwiej. Pulsometr dziś nieco wariował, pokazując momentami zdecydowanie zawyżone wartości, aż do poziomu ponad 220 bpm.


Kategoria Rondo Babka


  • DST 79.50km
  • Czas 02:54
  • VAVG 27.41km/h
  • VMAX 42.30km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • HRmax 186 ( 93%)
  • HRavg 144 ( 72%)
  • Kalorie 1770kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

„Mała runda” (Rondo Babka Team)

Niedziela, 16 stycznia 2011 · dodano: 16.01.2011 | Komentarze 0

To była „mała runda”, ale z full opcją, tzn. z pełnym dojazdem i powrotem spod „Ronda”. Z jednej strony trening zaliczam do udanych, bo 3 godziny spędzone na szosie w styczniu, to jest już dość dużo z uwagi na pogodę i początkowa fazę przygotowań do sezonu. Z drugiej strony jest pewien niedosyt. Dziś znów przeszkadzały mi problemy z pęcherzem moczowym. Przez to aż trzykrotnie musiałem się zatrzymać. Za drugim razem grupa mi odjechała, a było to tuż za wyjazdem z Jabłonnej. Przez kilka kilometrów próbowałem gonić, ale niestety bezskutecznie. Dziś tempo nadawał Grzegorz Grzyb, którego przy okazji pozdrawiam. Odpuściłem, bo powinieniem przecież jechać w przedziale 65-75% HR maks, a kiedy goniłem, to przez około 15 minut jechałem powyżej „tlenu” a tętno skakało aż do 93% HR maks.



Kategoria Rondo Babka


  • DST 67.20km
  • Czas 02:24
  • VAVG 28.00km/h
  • VMAX 39.50km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • HRmax 182 ( 91%)
  • HRavg 138 ( 69%)
  • Kalorie 1355kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

„Mała runda” (Rondo Babka Team)

Niedziela, 9 stycznia 2011 · dodano: 09.01.2011 | Komentarze 1

Tym razem trening odbył się w 10 osobowym składzie. Odwilż wyrwała z zimowego snu co niektórych... Drogi były czarne, ale mokre od topniejącego śniegu. Pojechaliśmy małą rundę. Co ciekawe tempo początkowo był dość mocne jak na styczeń, zaś w końcówce prędkości były niższe. Przyczyną był przeciwny, choć niezbyt uciążliwy wiatr. Ogólnie trening przejechałem dość spokojnie. Najważniejsze są kolejne już przejechane kilometry i systematycznie budowana baza formy.

Rondo Babka Team - w wydaniu zimowym (ale bez śniegu) © Bucz


Rondo Babka Team i Rondo "Radosława" © Bucz



Kategoria Rondo Babka