Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bucz z miasteczka 52°13′N, 21°00′E. Mam przejechane 81034.28 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1560 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bucz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Rondo Babka

Dystans całkowity:14838.25 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:471:49
Średnia prędkość:31.28 km/h
Maksymalna prędkość:78.21 km/h
Maks. tętno maksymalne:200 (100 %)
Maks. tętno średnie:193 (96 %)
Suma kalorii:152926 kcal
Liczba aktywności:138
Średnio na aktywność:107.52 km i 3h 26m
Więcej statystyk
  • DST 111.16km
  • Czas 03:46
  • VAVG 29.51km/h
  • VMAX 52.18km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 198 ( 99%)
  • HRavg 133 ( 66%)
  • Kalorie 1912kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zgrupowanie Cypr-Larnaka, dzień 9 (Rondo Babka Team)

Wtorek, 22 marca 2011 · dodano: 27.03.2011 | Komentarze 0

Po dniu przerwy zaplanowałem około 5h trening. Niestety plany pokrzyżowała pogoda. Po około 60 km rozpoczęła się prawdziwa ulewa z przebijającymi się gdzieniegdzie błyskawicami. W efekcie wyszło 3h 45 min jazdy.

Trasa to: Larnaka-Famagusta-droga na Nikozję-Famagusta-Larnaka, czyli po raz kolejny zawitałem na turecką część wyspy.

Trochę statystyki: I strefa – 56%, II – 27%, III – 1% czasu jazdy . W sumie wyszła dobra jazda w „tlenie”, głównie z małą i umiarkowaną intensywnością. Po prostu w dalszym ciągu ładuję akumulator formy pod sezon 2011. Akumulatory jak powszechnie wiadomo ładuje się dość długo pod niskimi napięciem. Stąd właśnie ta spokojna jazda, która mam nadzieję pozwoli mi uzyskać stabilną formę.


Kategoria Rondo Babka


  • DST 82.67km
  • Czas 03:03
  • VAVG 27.10km/h
  • VMAX 78.21km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 198 ( 99%)
  • HRavg 133 ( 66%)
  • Kalorie 1552kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zgrupowanie Cypr-Larnaka, dzień 8 (Rondo Babka Team)

Niedziela, 20 marca 2011 · dodano: 27.03.2011 | Komentarze 0

Dziś na Cyprze mieliśmy duńską pogodę – było pochmurno, wietrznie a momentami padał drobny deszcz. Nie przeszkadzało to jednak zbytnio w jeździe. Termometry wskazywały kilkanaście stopni Celsjusza.

To była jazda w kilkunastoosobowej grupie. Trasę wyznaczał nam sprzęt Garmin, więc okazała się ona nieco pokręcona.

Trening krótszy niż w ostatnich dniach, ale po pierwsze był to czwarty z kolei trening bez przerwy, a po drugie objechany nieco mocniej, bo prawie 1/3 czasu spędziłem w II oraz III strefie tętna. Jutro czeka mnie zasłużony odpoczynek i chyba dzień bez roweru.

przed wyjazdem na trening © Bucz


Rondo Babka i goście na cypryjskiej szosie © Bucz


szosowcy i cypryjskie "krufki" © Bucz


na szczycie jednej z hopek w rejonie Larnaki © Bucz


Kategoria Rondo Babka


  • DST 132.54km
  • Czas 04:31
  • VAVG 29.34km/h
  • VMAX 52.18km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 178 ( 89%)
  • HRavg 126 ( 63%)
  • Kalorie 2162kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zgrupowanie Cypr-Larnaka, dzień 7 (Rondo Babka Team)

Sobota, 19 marca 2011 · dodano: 27.03.2011 | Komentarze 0

To był trening razem z chłopakami z BDC – Sapą, Baranowskim, Radoszem i innymi. Bardzo przyjemna jazda „w tlenie”, w większości w I strefie. Dużo można by pisać o specyfice jazdy z „profi”, jednak w największym skrócie – jest to jazda zespołowa Jest to jazda równym tempem, w parach. Kiedy trzeba zaczekać na kogoś, kto został z tyłu, to grupa po prostu czeka. Te detale potrafią zrobić dużą różnicę.

Trasę jest mi trudno odtworzyć, gdyż była dość pokręcona. Z grubsza można jednak powiedzieć, że kierowaliśmy się początkowo na północny-wschód w kierunku miasta Famagusta. Nie przekroczyliśmy jednak granicy z turecką strefą. Z większych miast po drodze wymienić należy Agia Napa.

na treningu z ekipą BDC © Bucz


BDC i goście na rondzie © Bucz


BDC i goście na Cypryjskich szosach © Bucz


Kategoria Rondo Babka


  • DST 118.79km
  • Czas 04:31
  • VAVG 26.30km/h
  • VMAX 57.41km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 174 ( 87%)
  • HRavg 129 ( 64%)
  • Kalorie 2212kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zgrupowanie Cypr-Larnaka, dzień 6 (Rondo Babka Team)

Piątek, 18 marca 2011 · dodano: 18.03.2011 | Komentarze 2

Na początek może kilka słów o trasie. Pisząc w dużym skrócie: Larnaka-Nikozja-Larnaka, gdzie powrót tylko częściowo odbył się po tej samej trasie.

Wyjechaliśmy dziś dość wcześnie, bo o 10.00 razem z ekipą BDC. „Niebiescy” ustawieni po dwóch przecinali powietrze tak skutecznie, że ustawiając się za nimi bezproblemowo jechałem w I strefie, czyli z tętnem 120-140 bpm (60-70% HR maks). Wspólna jazda szybko się skończyła. „Banany” po małym postoju na sikanie zawrócili, a Rondo pojechało prosto, ale już nie w całości. Głównie starsza część ekipy RBT w tym momencie nie zatrzymała się nawet zwalniając jedynie. Niektórzy „nie zawracają sobie głowy” taki błahostkami a jazdę treningową traktują chyba jak wyścig tudzież rajd. Zero jazdy jako team, zero myślenia o grupie jako całości. Ja zatrzymałem się, poczekałem na innych i ruszyliśmy w kilku osobowym składzie doganiając tych, którzy się nie zatrzymali. Co ciekawe po kilku kilometrach BDC doszło połączoną na nowo ekipę RBT. „Niebiescy” byli już dość rozpędzeni. Część ekipy RBT skoczyła za nimi. Ja zostałem w tyle. Dziś mocno postawiłem na jazdę wg. pulsometru. Ten z kolei nakazywał mi, aby nie robił już kolejnych skoków. W sumie od szczytu jednego z podjazdów jechaliśmy w około 7-8 osobowym składzie aż do Nikozji. Tam zawróciliśmy, ale tylko w trójkę. Oprócz mnie i Bartka załapała się z nami jeszcze Magda. Do Larnaki dojechaliśmy jedną z bocznych dróg.

Trochę statystyki. W porównaniu z dniem wczorajszym jazdy w I strefie było więcej o 18 punktów procentowych, czyli w sumie 57% całkowitego czasu treningu. Pozostała część treningu to II i III strefa – łącznie 19%. Poniżej I strefy spędziłem 24% czasu. W efekcie mogę powiedzieć, że jakość treningu była dziś wyższa niż wczoraj. Cieszy większy udział I strefy w odniesieniu do pozostałych stref oraz mniejszy udział czasu treningu poniżej I strefy. Z czystym sumieniem dopisuję cztery i pół godziny treningu do przygotowań przedsezonowych.

Na cypryjskich szosach © Bucz


Na cypryjskich szosach © Bucz


Na cypryjskich szosach © Bucz


Na cypryjskich szosach © Bucz


"szosa" w cypryjskim słońcu © Bucz


przed hotelem, tuż przed treningiem © Bucz


tuż przed wyjazdem na trening © Bucz



mój współokator - Bartek © Bucz


Kategoria Rondo Babka


  • DST 115.17km
  • Czas 04:26
  • VAVG 25.98km/h
  • VMAX 52.69km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 124 ( 62%)
  • HRavg 188 ( 94%)
  • Kalorie 1891kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zgrupowanie Cypr-Larnaka, dzień 5 (Rondo Babka Team)

Czwartek, 17 marca 2011 · dodano: 17.03.2011 | Komentarze 0

To nie był najlepszy trening. Początki był obiecujące – grupa jechała spokojnym i równym tempem a mój pulsometr pokazywał około 120 bpm, czyli 60% HR maks a czasami nawet nieco mniej. Takim tempem dojechaliśmy do granicy z turecką strefą, gdzie miał miejsce jeden z wielu – jak się później okazało postojów. Ten akurat był w pełni zrozumiały. Zaraz po przekroczeniu granicy wjechaliśmy do Famagusty, gdzie długo kręciliśmy się po mieście. Grupa co chwila stawała, aby zrobić zdjęcia, zobaczyć zabytki itp. W efekcie wypadliśmy kompletnie z rytmu. Koniec końców – wyjazd z Famagusty – ponownie udało się złapać równe tempo. Moja radość nie trwała długo, gdyż odbiliśmy w bok, aby zobaczyć jakiś zabytek – znowu chwila postoju, 100 metrów jazdy i znów postój, bo dwóch złapało „gumę”. Jak ruszyliśmy, to przejechaliśmy kilka kilometrów spokojnym tempem, ale komuś było to chyba nie na rękę. Kiedy ponownie kierowaliśmy się do granicy i zaczął wiać czołowy wiatr, to poszły jakieś ataki w grupie i tempo podskoczyło do 40 km/h pod wiatr. Zupełnie mi to nie odpowiadało, bo zamiast jechać w I strefie jechałem w III. Na granicy kolejny postój, ale po chwili zebrała się kilku osobowa grupa i spokojnym tempem dojechaliśmy do hotelu. Razem z Bartkiem dołożyliśmy jeszcze 20 km do zasadniczego dystansu, ale już tylko w I strefie.

Patrząc na statystyki pulsometru, to z jednej strony nie jest źle, bo tylko 19% czasu spędziłem w II i III strefie, czyli powyżej pułapu 70% HR maks. Z drugiej strony wyszło tylko 39% w I strefie, co oznacza, że grupa jechał nierówno i tych momentów, kiedy grupa zwalniała lub dopiero rozkręcała się było dla mnie dziś za dużo. Mam nadzieję, że jutro jutrzejszy trening będzie bardziej wartościowy i przejechane kilometry będę mógł z czystym sumieniem dopisać do tzw. „bazy kilometrowej".

grupa Rondo Babka w Famaguście © Bucz


"orange juice" po tureckiej stronie Cypru © Bucz


Kategoria Rondo Babka


  • DST 19.31km
  • Czas 00:57
  • VAVG 20.33km/h
  • VMAX 36.20km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 113 ( 56%)
  • HRavg 193 ( 96%)
  • Kalorie 223kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zgrupowanie Cypr-Larnaka, dzień 4 (Rondo Babka Team)

Środa, 16 marca 2011 · dodano: 16.03.2011 | Komentarze 0

Czwarty dzień pobytu to zupełny relaks i regeneracja po 3 kolejnych dniach treningowych, podczas których przejechałem 350 km. Razem z Bartkiem wyjechaliśmy za miasto – przy okazji odnajdując kawałek ciekawej trasy. Po około 30 minutach jazdy Bartek złapał „gumę” z tyłu bardzo mocno rozcinając oponę. Skleił dętkę i wrócił do hotelu bez żadnych kłopotów opona jednak nadaję się już tylko do wyrzucenia. Mimo to założenia treningowe zostały zrealizowane. Chodziło o to, aby przejechać się dla aktywne regeneracji w tętnie 50-60% HR maks. Gdyby nie defekt samej jazdy było by nieco więcej – do 30 minut.


Kategoria Rondo Babka


  • DST 110.47km
  • Czas 04:00
  • VAVG 27.62km/h
  • VMAX 50.70km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 129 ( 64%)
  • HRavg 193 ( 96%)
  • Kalorie 1976kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zgrupowanie Cypr-Larnaka, dzień 3 (Rondo Babka Team)

Wtorek, 15 marca 2011 · dodano: 16.03.2011 | Komentarze 0

To był dobry trening, bo tylko 20% czasu spędziłem w strefie powyżej 70% HR maks. Mam za sobą 4h jazdy, wpierw z grupą – do około 70 km – a następnie w trzyosobowym składzie. Oprócz mojego kolegi z pokoju, czyli Bartka był z nami jeszcze jeden kolarz z bródką na MTB.

To był wyjazd na wschód od Larnaki w rejon miasta Agia Napa i przylądka Gkreko 'Cape Gkreko'. Początkowo tempo było bardzo nierówne, bo pod górę chłopaki się szarpali a na płaskim zwalniali. Zdarzało się, że przejazd przez miasto też odbywał się w przyspieszonym tempie. W porcie Agia Napa zarządzono 10 minutową przerwę. Skorzystali z niej chłopaki i zamówili coś w Tawernie. Grupa jednak po 3 minutach pojechała w siną dal nie czekając na nich. Ja zaczekałem i nie żałuję, bo jechaliśmy swoim, równym i spokojnym tempem.


Kategoria Rondo Babka


  • DST 138.60km
  • Czas 04:36
  • VAVG 30.13km/h
  • VMAX 66.45km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 193 ( 96%)
  • HRavg 143 ( 71%)
  • Kalorie 2645kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zgrupowanie Cypr-Larnaka, dzień 2 (Rondo Babka Team)

Poniedziałek, 14 marca 2011 · dodano: 15.03.2011 | Komentarze 0

Wyjechaliśmy równo o 12.00, wszyscy razem czyli Rondo Babka i BDC Team. Pierwsze 25 km to najpierw przejazd przez miasto, gdzie mieliśmy przyjemność jechać ładną promenadą oraz zaraz po wyjeździe odsłonięty odcinek pod wiatr. Właśnie na 25 km grupa dzieli się na dwie ekipy - ja wraz z innymi ośmioma chłopakami odbijam w prawo, BDC jedzie prosto. 20 km dalej grupy znów jadą razem i zaczyna się podjazd dnia w pobliżu miasteczka Lefkara. Co ciekawe obie grupy mają w nogach ten sam dystans, mimo obrania różnej trasy dojazdowej do podjazdu. Podjazd mam około 10 km długości a średnie nachylenie oceniając „na oko” będzie oscylować w granicach 6-8%. Z każdym kilometrem podjazdu od grupy odpada ktoś z Ronda Babka, aż do momentu kiedy zostaję sam z ekipą BDC. Jak dla mnie tempo jest bardzo mocne i oscyluje w granicach 188-193 bpm, czyli +/- 95% HR maks [sic!]. Kilometr od szczytu nie daję rady utrzymać koła i „strzelam”. Nagle z tyłu wyłania się najmłodszy z ekipy profi – Adrian Banaszek, który musiał chyba gdzieś zostać na podjeździe. Dogania mnie, ja siadam mu na kole i dajemy razem do szczytu. Tam czekają na niego chłopaki z BDC. Zatrzymujemy się na 10 sekund. Po chwili dociąga do góry jeszcze jeden z „Babkowców” na karbonowej Ulitmie i zaczynamy długi zjazd. Jadę z tyłu niepewny swoich umiejętności, bo ostatni raz w miarę konkretniejsze zjazdy miałem przyjemność zaliczyć w lipcu ubiegło roku. Nie jest jednak ze mną bardzo źle, bo nie odstaję od grupy. Po zjeździe odbijamy gdzieś w zupełnie boczną drogę w lewo, a następnie jedziemy pod wiatr i lekko pod górę w kierunku Nikozji. Przed miastem robimy nawrót w kierunku Larnaki, ale po drodze zatrzymujemy się w przydrożnej budzie na kawę. Później szybki łyk – częściowo na rowerze – i dalej jazda w kierunku Larnaki. Od tego momentu czuję się lepiej, bo kawa mnie nieco pobudza. Poza tym jest łatwiej bo jedziemy z wiatrem i z góry. Słychać szum gum i napędów, słońce chyli się ku zachodowi, gdzieniegdzie morze wyłania się znad horyzontu.

To nie był dobry trening, jeśli chodzi o realizację założeń, bo „jazdy w tlenie” było zdecydowanie za mało. Z drugiej strony to był świetny trening, gdyż miałem okazję sprawdzić się w jeździe pod górę z takimi zawodnikami jak Baranowski, Sapa czy Radosz. Czuję satysfakcję, że udało się przejechać z nimi całą trasę od początku do końca. Jutro już spokojniejsza jazda, bo po płaskim i bez „Bananów” oraz krórszy dystans – około 100 km.


Kategoria Rondo Babka


  • DST 98.07km
  • Czas 03:40
  • VAVG 26.75km/h
  • VMAX 54.85km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 179 ( 89%)
  • HRavg 139 ( 69%)
  • Kalorie 1898kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zgrupowanie Cypr-Larnaka, dzień 1 (Rondo Babka Team)

Niedziela, 13 marca 2011 · dodano: 14.03.2011 | Komentarze 0

Pierwszy trening i dużo wrażeń za mną. Na Cyprze obowiązuje ruch lewostronny. Z tego powodu oraz z powodu ogólnego podniecenia co niektórych uczestników wyjazdu panowała nerwowość, zwłaszcza na pierwszych kilometrach. Obyło się bez kraksy, choć na jednego z kolarzy samochód skręcający w boczną drogę wymusił pierwszeństwo. Skończyło się szczęśliwie na drobnej (chyba) awarii roweru. Pogoda jest tu inna niż w Polsce. Jest ciepło, wietrznie i bardzo jasno. Nie wyobrażam sobie jazdy bez okularów przeciwsłonecznych. Oprócz ekipy Ronda Babka jest z nami ekipa zawodowych kolarzy BDC Team, z takimi nazwiskami w składzie jak: Baranowski, Sapa czy Radosz. Ponieważ chłopaki z BDC robią bazę kilometrową, to nie narzucają mocnego tempa, więc można się im utrzymać na kole. Praktycznie cały trening przejechałem z nimi jadać w „w tlenie”. W końcówce zatrzymałem się, bo ktoś potrzebował pompki i bardzo spokojnie zjechałem do hotelu.

Zarówno wskazania pulsometru, jak i licznika są obarczone błędami. Bateria w pulsometrze i/lub pasie piersiowym pulsometru wymaga wymiany, Pulsometr przez początkowa część treningu nie odświeżał w ogóle wskazań, zatrzymując się na wartości 174 bpm, aby po chwili wyłączyć się na dobre. Podczas gdy pulsometr zawyżał wartości, licznik zaniżał je. Tuż przed wyjazdem na Cypr zmieniłem licznik, co wymusiło zaprogramowania obwodu koła. Niestety wpisałem zaniżoną wartość. W efekcie licznik zaniża prędkość o około 1-2 km/h. Liczniki kolegów pokazały po treningu około 105 km, podczas gdy mój tylko 98.

Testuję nowe rzeczy:
- kask Slev Matrix – spisuję się wyśmienicie; można zapomnieć że ma się go na głowie;
- siodełko Selle Italia Flite – mam wrażenie jakbym na nim jeździł od dawna; daje naprawdę duży komfort;
- licznik przewodowy Sigma BC 1609; początkowo sprawiał mi nieco kłopotów z zaprogramowaniem, doceniłem go jednak na treningu; ma bardzo czytelny i duży wyświetlacz; rzut oka w ułamku sekundy pozwala sprawdzić co trzeba; z ciekawym funkcji, które posiada na wyróżnienie zasługuje termometr.

http://mapy.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode;=&q=Larnaka+cypr&aq=t&sll=52.025459,19.204102&sspn=7.683031,19.753418&ie=UTF8&hq;=&hnear=Larnaka,+Dystrykt+Larnaka,+Cypr&ll=34.885931,33.75&spn=40.485181,79.013672&t=p&z=4

http://mapy.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode;=&q=Larnaka+cypr&aq=t&sll=52.025459,19.204102&sspn=7.683031,19.753418&ie=UTF8&hq;=&hnear=Larnaka,+Dystrykt+Larnaka,+Cypr&ll=34.831841,33.97522&spn=2.560982,4.938354&t=p&z=8

http://mapy.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode;=&q=Larnaka+cypr&aq=t&sll=52.025459,19.204102&sspn=7.683031,19.753418&ie=UTF8&hq;=&hnear=Larnaka,+Dystrykt+Larnaka,+Cypr&ll=34.911273,33.583832&spn=0.319827,0.617294&t=p&z=11


Kategoria Rondo Babka


  • DST 80.95km
  • Czas 02:55
  • VAVG 27.75km/h
  • VMAX 44.80km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • HRmax 179 ( 89%)
  • HRavg 133 ( 66%)
  • Kalorie 1581kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

„Mała runda” (Rondo Babka Team)

Niedziela, 6 marca 2011 · dodano: 06.03.2011 | Komentarze 0

Do Jabłonnej dojazd w dość spokojnym tempie. Od Jabłonnej do Nowego Dworu, mimo bardzo mocnego wiatru w twarz tempo jazdy było bardzo mocne. W Nowym Dworze przy starym moście zagapiłem się na światłach i grupa mi uciekła. Próbowałem gonić do najbliższych świateł, ale bezskutecznie. Odpuściłem dojeżdżając do Warszawy "solo" w spokojnym tempie i tym samym podciągnąłem realizację celów treningowych. W strefie powyżej 70% Hr maks spędziłem około 28%. Dla porównania wczoraj było to aż 67%.


Kategoria Rondo Babka