Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bucz z miasteczka 52°13′N, 21°00′E. Mam przejechane 81034.28 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1560 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bucz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:1032.25 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:35:52
Średnia prędkość:28.78 km/h
Maksymalna prędkość:58.50 km/h
Maks. tętno maksymalne:193 (96 %)
Maks. tętno średnie:160 (80 %)
Suma kalorii:20996 kcal
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:79.40 km i 2h 45m
Więcej statystyk
  • DST 79.21km
  • Czas 02:31
  • VAVG 31.47km/h
  • VMAX 50.70km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 173 ( 86%)
  • HRavg 138 ( 69%)
  • Kalorie 1696kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Warszawa-Jazgarzew-Zalesie Górne-Wągrodno-Jazgarzew-Piaseczno-Konstancin-Warszawa

Piątek, 27 kwietnia 2012 · dodano: 27.04.2012 | Komentarze 0

Powtórka z rozrywki. Było tak jak wczoraj, z jedną, drobną różnicą. Dziś przez pierwszą godzinę noga nie kręciła tak swobodnie jak wczoraj. Później jednak było już lepiej. Przy znacznie niższym średnim tętnie udało się uzyskać podobną prędkość przeciętną.


Kategoria trening


  • DST 79.22km
  • Czas 02:29
  • VAVG 31.90km/h
  • VMAX 55.34km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 189 ( 94%)
  • HRavg 150 ( 75%)
  • Kalorie 2074kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Warszawa-Jazgarzew-Zalesie Górne-Wągrodno-Jazgarzew-Piaseczno-Konstancin-Warszawa

Czwartek, 26 kwietnia 2012 · dodano: 26.04.2012 | Komentarze 0

To był pierwszy w tym sezonie trening tuż przed pracą. Wstałem o 5.30, o 6.05 byłem już w drodze. Presja czasu spowodowała, że mocniej naciskałem na pedały. Tempo równe, dość mocne, na granicy tlenu i lekko powyżej. Na Przyczółkowej przez kilka km na kole skutera Vespa jechałem z prędkością około 50-55 km/h, więc pojawił się akcent szybkościowy. Pogoda świetna (w końcu), cała masa promieni słonecznych już od samego rana wprowadzała w dobry nastrój. Eksperyment z porannym treningiem uznaję za udany. W dni, kiedy będę miał zaplanowaną pracę na 10.00 takie ranne jazdy sa jak najbardziej prawdopodobne.


Kategoria trening


  • DST 79.20km
  • Czas 02:38
  • VAVG 30.08km/h
  • VMAX 48.42km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 174 ( 87%)
  • HRavg 136 ( 68%)
  • Kalorie 1786kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

*nowa klasyka w kałużach i zimnie*

Poniedziałek, 23 kwietnia 2012 · dodano: 24.04.2012 | Komentarze 0

Zainspirowany sobotnim eksperymentem postanowiłem wyznaczyć nową pętlę do treningów w tygodniu. Szosa wiedzie z Warszawy przez Jazgarzew-Zalesie Górne-Wągrodno-Jagarzew-Piaseczno-Konstancin-Jeziorną do Warszawy. Sama trasa sprawdziła się, bo nawet wieczorową porą dobrze jest nią jechać. W większości położony jest nowy, równy asfalt. Podobnie jest z ulicznym oświetleniem. Przez całą drogę ani przez chwilę nie padał deszcz a jednak wróciłem cały mokry oraz brudny. Drogi w kilku miejscach były bardzo mokre, więc po treningu odplamiacze oraz detergenty poszły w ruch, aby doprowadzić do stanu używalności mój jasny strój. Rower wciąż jest brudny, więc czeka mnie minimum 45 minut dodatkowej roboty.


Kategoria trening


*Urodzinowa wycieczka z Kropką*

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 22.04.2012 | Komentarze 0

Dziś z okazji urodzin mojej żony wybraliśmy się wspólnie na przejażdżkę do Konstancina-Jeziornej. Trasa całkiem przyjemna, wiodąca w 80% ścieżkami rowerowymi przez Stegny, Wilanów, Powsin, Bielawę. Pogoda dopisała, przez większą część wycieczki było słonecznie oraz ciepło. Droga rowerowa z Mokotowa, poczynając od ulicy Dolnej do Wilanowa a konkretnie do rejonu skrzyżowania Aleji Wilanowskiej oraz Wiertniczej jest naprawdę całkiem dobrze wykonana, bo asfaltowa, nie z kostki, odseparowana od chodnika. Natomiast na ścieżce wzdłuż ulicy Przyczółkowej nie jest już tak dobrze. Tłumy ludzi z pobliskich nowowybudowanych osiedli i nie tylko śmiga na rowerach, wrotkach itp. Jest to jednak specyfika niedzielnego, słonecznego przedpołudnia. Niestety drogowcy rozkopali trochę asfalt na odcinku około 1-2 km, więc trzeba jechać ostrożnie. W samym Konstancinie pokręciliśmy się nieco wśród uliczek uzdrowiska a powrót wykonaliśmy tą samą trasą. Kropka przejechała całą trasę bardzo dzielnie.


Kategoria przejażdżka


  • DST 107.10km
  • Czas 03:47
  • VAVG 28.31km/h
  • VMAX 58.50km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 173 ( 86%)
  • HRavg 135 ( 67%)
  • Kalorie 1412kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

*Ni Pruszków, ni Ośka*

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 0

To był bardzo dziwny dzień. Wybrałem się na trening z grupą pruszkowską, jednak na dojeździe zgubiłem drogę. Na Globusowej w rejonie przejazdu pod wiaduktem kolejowym nie zawróciłem aby wjechać w ulicę Świerszcza. Pojechałem prosto do Dźwigowej, gdzie trafiłem na remont przejazdu pod kolejnym wiaduktem. Torowisko pokonywałem w stylu przełajowca, z rowerem na plecach. W ten sposób dotarłem do Bemowa. Skołowany takim obrotem spraw, nie mając mapy zakręciłem sporą pętlę trafiajac w końcu w Aleje Jerozolimskie, które – z uwagi na brak poboczy, dziury oraz spory ruch - tak bardzo chciałem ominąć. Do Pruszkowa, dojechałem z 25 minutowym spóźnieniem. Pod fontanną, czyli w miejscu zbiórki nie było oczywiście nikogo. Pojechałem sam na trening trasą: Nadarzyn, przecięcie DK8, Wólka Kosowska, przecięcie DK7, Gołków i Jazgarzew. Tam wjechałem na małą pętlę czyli Jazgarzew-Zalesie Górne-Uwieliny-Wągrodno-Piskórka-Jazgarzew. W rejonie Wągrodna spotkałem a raczej minąłem jadących z naprzeciwka chłopaków z Ośki. Nowe stroje prezentują się znakomicie. Bójcie się chamy Ośka nadjeżdza... Próbowałem gonić przez około 6 km, jednak nie dałem rady. Ośka zatrzymała się jednak na poboczu czekając na kogoś. Pogadałem chwilę a przy okazji dowiedziałem się, że na treningi ustalane są przez profil na facebook'u: http://www.facebook.com/pages/Ośka-Warszawa/185089298190585 Następnym razem będzie łatwiej się umówić ;-)




  • DST 82.72km
  • Czas 02:50
  • VAVG 29.20km/h
  • VMAX 47.56km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 173 ( 86%)
  • HRavg 135 ( 67%)
  • Kalorie 1883kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

*Warszawa*Tarczyn*Piaseczno*Konstancin-Jeziorna*Warszawa*

Piątek, 20 kwietnia 2012 · dodano: 20.04.2012 | Komentarze 0

Dość nietypowo, bo w piątek wieczorem zaliczyłem dobry trening “w tlenie”. Wszystko przez pogodę komplikująca ostatnio terminarz oraz z uwagi na fakt, że w tą niedzielę akurat nie trenuję.


Kategoria trening


  • DST 69.43km
  • Czas 02:22
  • VAVG 29.34km/h
  • VMAX 51.68km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • HRmax 174 ( 87%)
  • HRavg 128 ( 64%)
  • Kalorie 1455kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

*Warszawa*kierunek Tarczyn*Piaseczno*Konstancin-Jeziorna*Warszawa*

Wtorek, 17 kwietnia 2012 · dodano: 18.04.2012 | Komentarze 0

Mroźna pogoda brak czasu oraz słabnąca bateria przedniej lampki zmusiły mnie do skrócenia tego treningu o około 15 km. Cieszę się jednak, że mogłem wogóle pojechać. Zawsze łatwo znaleźć tysiąc powodów, aby nie pójść na trening. Dużo trudniej wyjść, kiedy nie ma się na to ochoty. Trening w “tlenie” z kilkoma akcentami szybkościowymi.


Kategoria trening


  • DST 107.08km
  • Czas 03:18
  • VAVG 32.45km/h
  • VMAX 54.36km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 193 ( 96%)
  • HRavg 160 ( 80%)
  • Kalorie 2549kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

*Dębe*

Niedziela, 15 kwietnia 2012 · dodano: 15.04.2012 | Komentarze 0

To było moje drugie rondo w sezonie i znów mała frekwencja, krótsza trasa – czyli Dębe i chmury wiszące nad grupą a momentami deszcz lub woda spod kół. Pod Arkadią nie było nikogo, ruszyłem więc sam. Na Rondzie Starzyńskiego dołącza dwóch kolarzy, przy Płochocińskiej kolejnych dwóch, w Jabłonnej około sześciu. Ja ciągnę grupę od samego początku do Jabłonnej. Póżniej sam kasuję jedną ucieczkę i próbuję skasować drugą, ale niestety nie udaje mi się to. Odjeżdza trzech kolarzy. Ku zaskoczeniu wszystkich na rondzie, za Dębe trzech uciekinierów czeka na resztę grupy. Pojawia się propozycja, aby główna grupa pozwoliła tym trzem odjechać na mniej więcej taką odległość jaka była wcześniej, czyli przed rondem w Dębe. Propozycji tej w praktyce nie udaje się zrealizować. Jedziemy więc grupą, za Pomiechówkiem rwie się ona na dwie części. Ja jadę w tej pierwszej, jednak spokoju tam nie ma ani chwili. Poza tym tych trzech kolarzy z którymi jechałem zna się między sobą, jadą drużynowo. Co chwila ktoś z nich skakał. Ataki próbowałem kasować, jednak kontrolowanie wszystkich w pojedynkę było niemożliwe. Na obwodnicy Nowego Dworu dochodzi do kolejnych ataków. Zostaję z tyłu, z jednym z kolarzy, daję długą zmianę na końcu której spod koła wyskakuje mi ostatni z trójki. Nie mam siły, żeby poprawić. Do Jabłonnej dojeżdzam sam, na czwartej pozycji z około minutową stratą.


Kategoria Rondo Babka


Pierwsza wycieczka z Kropką tej wiosny

Środa, 11 kwietnia 2012 · dodano: 12.04.2012 | Komentarze 0

To była pierwsza w tym roku przejażdżka razem z żoną na trasie Mokotów-Agrykola-Powiśle-Mariensztat-Most Gdański-Praga Północ-Gocław-Mokotów. Pierwsze śliwki robaczywki a na koniec tej eskapady zajrzeliśmy jeszcze do jednej z kawiarni przy Puławskiej na dużą porcję mangoccino.

Warszawa widziana z Mostu Siekierkowskiego © Bucz


Kategoria przejażdżka


  • DST 82.83km
  • Czas 02:37
  • VAVG 31.65km/h
  • VMAX 51.68km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 183 ( 91%)
  • HRavg 146 ( 73%)
  • Kalorie 2032kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

*Warszawa*Tarczyn*Piaseczno*Konstancin-Jeziorna*Warszawa*

Wtorek, 10 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 0

Trening tak jak ostatnio, czyli mocna, równa jazda głównie w górnych zakresach tlenowych oraz na granicy ze strefą anaerobową.


Kategoria trening