Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bucz z miasteczka 52°13′N, 21°00′E. Mam przejechane 81034.28 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1560 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bucz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2010

Dystans całkowity:644.03 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:27:03
Średnia prędkość:23.81 km/h
Maksymalna prędkość:52.30 km/h
Maks. tętno maksymalne:178 (89 %)
Maks. tętno średnie:174 (87 %)
Suma kalorii:11857 kcal
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:49.54 km i 2h 04m
Więcej statystyk
  • DST 53.13km
  • Czas 02:16
  • VAVG 23.44km/h
  • VMAX 52.30km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • HRmax 166 ( 83%)
  • HRavg 139 ( 69%)
  • Kalorie 1091kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Vejle-Jennum-Jelling-Vejle-Jennum-Skovdallund-Vejle

Czwartek, 7 stycznia 2010 · dodano: 07.01.2010 | Komentarze 0

„Ładowania akumulatora“ ciąg dalszy. To były dwie rundy dookoła miasta przejechane w spokojnym tempie w okolicach 70% HR maks. Drogi czarne, ale mokre a miejscami lekko oblodzone. Prędkość przeciętna to wypadkowa zimowych warunków i specyfiki treningu. Na razie ani dystans ani prędkość przeciętna nie ma dla mnie większego znaczenia – bardziej czas spędzony na rowerze. Przy okazji odkryłem jednak około 10 km odcinek bardzo przyjemnej drogi z zerowy ruchem.


Kategoria trening


  • DST 49.73km
  • Czas 02:03
  • VAVG 24.26km/h
  • VMAX 49.50km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • HRmax 169 ( 83%)
  • HRavg 145 ( 71%)
  • Kalorie 1090kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Vejle-Jelling-Gadbjerg-Bredsten-Ødsted-Vejle

Wtorek, 5 stycznia 2010 · dodano: 05.01.2010 | Komentarze 0

Mimo, iż termometry wskazywały dziś około 0C, to warunki do jazdy wcale nie były łatwiejsze. Nad okolicą wisiała mgła, wiatr dawał znać o sobie mocniej. Na trasie miałem też problemy z przednią przerzutką i nieco z wachlarzem z przodu. Drogi czarne, ale mokre a gdzieniegdzie natrafić można na błoto pośniegowe – szczególnie na poboczach i ścieżkach rowerowych. W efekcie jazda jest mało płynna, gdyż często trzeba zwalniać i przyspieszać ponownie. Kolejny trening dla budowania wydolności tlenowej, czyli jazda głównie w zakresie 70-80% HR maks.


Kategoria trening


  • DST 73.71km
  • Czas 03:00
  • VAVG 24.57km/h
  • VMAX 43.90km/h
  • Temperatura -7.0°C
  • HRmax 171 ( 84%)
  • HRavg 145 ( 71%)
  • Kalorie 1616kcal
  • Sprzęt Orłowski Alu Dedacciai Basic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Vejle-Vesterlund-Vejle

Niedziela, 3 stycznia 2010 · dodano: 03.01.2010 | Komentarze 0

Piękna, wyżowa pogoda zachęcała do wyjścia z domu. Mróz, śnieg i słońce... Było zimniej niż myślałem, gdyż po 5 km musiałem wrócić się do domu po drugą parę rękawiczek. Przy -7°C moje rękawiczki (Biemme Windstopper) nie radzą już sobie. Nic dziwnego. Zaprojektowano je z myślą o włoskiej zimie. Na te rowerowe założyłem zwykłe „cywilne”... Patent zdał w miarę egzamin. Na szczęście nie wiało. Przy tej temperaturze mogło by już być zdecydowanie za zimno...

Tak jak na ostatnim treningu – starałem się utrzymywać w zakresie 70-80% HR maks (140-160). Typowa „jazda w tlenie” jak zwykł mawiać kolega Jelitek, którego przy tej okazji serdecznie pozdrawiam. Warunki wybitnie zimowe. Szczególnie trzeba uważać w mieście, gdzie zalega dużo błota pośniegowego.


Kierowców zaskoczyła chyba ilość słońca, bo dwa razy zdarzyło się, że mnie nie zauważyli podczas wjazdu z drogi podporządkowanej na główną, po której ja się poruszałem. Na szczęście obyło się bez żadnych przykrości.

Dodaję zdjęcia dla zobrazowania panujących warunków i ich wpływu na szalonego amatora kolarstwa szosowego w mojej osobie

Widok na Vonge w zimowej scenerii. © Bucz

–7°C+rower= ;-) Bucz we własnej osobie © Bucz


Kategoria trening