Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bucz z miasteczka 52°13′N, 21°00′E. Mam przejechane 81034.28 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1560 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bucz.bikestats.pl

Archiwum bloga

*GK i Czesław Lang*

Wtorek, 5 lipca 2016 · dodano: 09.07.2016 | Komentarze 3

To był wyjątkowy dzień. Na dojeździe podjechał do mnie Czesław Lang i zapytał czy jadę na trening... To nie żarty, choć początkowo byłem w wielkim szoku. Jak ktoś pokroju Czesława - legendy polskiego kolarstwa wyraża zainterseowanie jazdą z takim kolarzykiem jak ja? Czesław Lang chyba jednak po prostu taki jest. Kocha kolarstwo i nie robi z siebie gwiazdy, choć niewątpliwe mógłby z racji dorobku życia. Logo Ośki na stroju zapewne zachęciło go do mnie nieco. Nie zmienia to faktu, że Czesław to bardzo otwarty i niezwykle pozytywny człowiek. Podobno są dwie kategorie ludzi - dodających i zabierających nam energię. Czesław Lang, to zdecydowanie ta pierwsza kategoria.

Do Góry Kalwarii pojechaliśmy dość spokojnie, rozmawiając dużo o kolarstwie. Było trochę o odżywianiu, bo Czesław jest weganem, a ja ostatnio niemal wogóle nie jem mięsa i widzę tu korzystny wpływ na formę. Było trochę o zbliżającym się Tour de Pologne. Czesław lczy na przebudzenie Michała Kwiatkowskiego. Ja trzymam kciuki za Marka Rutkiewicza. Na MP pokazał dobrą nogę i bardzo waleczną postawę. Było trochę o współczesnych pojedynkach na linii Franceso Moser - Czesław Lang. Trochę  dawnych przesądów w peletonie - zawracanie, gdy drogę przebiegł czarny kot - też zostało wspomnianych. Parę słów o Wyścigu Pokoju i pinezkach, co nieco o współczesnej rywalizacji "na żyletki" podczas Tour de France i innych wyścigach Pro Tour. 

Z Góry Kalwarii polecieliśmy po zmianach. W końcówce nawet mocno, bo 45km/h. 

To był bardzo wyjątkowy trening, a jednocześnie wielka przyjemność i zaszczyt wspólnej jazdy z Czesławem Langiem.


Kategoria trening



Komentarze
leszczyk
| 12:46 środa, 20 lipca 2016 | linkuj Nadrabiam blogowe zaległości i tu taki "kwiatek", znaczy pan Czesiek :-) Na pewno klubowy trykot miał znaczenie :-) Ja pewnie zapomniałbym języka w gębie, no i szczerze mówiąc nie mógłbym być dla Niego takim dobrym fachowym rozmówca jak Ty. Pana Czesława czepiają się troche znajomi jeżdżący górskie maratony, że swoja parkowo-łąkową Skandią zawładnął Pucharem Polski MTB, co ma przełożenie na poziom finansowania i co za tym idzie frekwencję najlepszych. Ale wiadomo - wszystkim nie dogodzisz, a Jego rola w popularyzowaniu kolarstwa jest ogromna.
Janek | 09:54 sobota, 9 lipca 2016 | linkuj Przyłączam się do grona zazdrosnych. ;) Super sprawa - normalnie, jak w bajce! Dodam tylko od siebie, że zainteresował mnie bardzo wątek odżywiania. Sam ostatnio próbuję być mniej mięsożerny (z kilku powodów) ale kiepsko mi idzie, więc nie mogę ocenić efektów... ;) Faktycznie widzisz jakiś wpływ zmiany diety na formę? Pozdrawiam!
autsajderx
| 07:10 sobota, 9 lipca 2016 | linkuj super :) zazdroszczę Ci :D pewnie spotkanie zapadnie w pamięci na dłuuugo :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ienap
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]