Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bucz z miasteczka 52°13′N, 21°00′E. Mam przejechane 81034.28 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1560 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bucz.bikestats.pl

Archiwum bloga

*Skazany na Agrykolę*

Czwartek, 2 kwietnia 2015 · dodano: 03.04.2015 | Komentarze 2

Okołotreningowe uwarunkowania, były znów dość mocno niesprzyjające. W pracy było dużo zadań a pogoda demotywowała. Decyzja o tym czy i na czym pojadę, jaki to będzie trening była maksymalnie zawieszona. Koniec końców wybrałem Canyona i postanowiłem zrobić około 60km rundę w okolicach miejscowości Gassy i Konstancin. Zabrałem lampki, gdyż spodziewałem się powrotu już po zmroku. W momencie kiedy wyjeżdżałem okazało się, że przednia nie działa. Akumulatorki AA po 5 latach odmawiają powoli posłuszeństwa. Po naładowaniu rozładowują się dość szybko, mimo tego że są nieużywane lub niewiele używane. Jak były nowe, to nie miało to na nie wpływu. W efekcie zmuszony byłem zmienić decyzję o treningu, tuż po tym jak ją podjąłem. Wybrałem Agrykolę, podobnie jak dwa dni wcześniej. Po pierwsze nie ma tam ruchu samochodowego, więc kwestia lampek nie jest zbyt istotna. Po drugie trening siłowy nie zaszkodzi na tym etapie przygotowań. 

Sam trening na Agrykoli zajął mi około 1h30min, w tym jeden podjazd "Myśliwiecka". Jechałem na ogół z małej tarczy, głównie średni obrót, ale też i twardsze przełożenia z blatu. Intensywność kontrolowałem pulsometrem, tak aby na szczycie podjazdu być maksymalnie gdzieś na końcu "tlenu" lub lekko poza. Reszta czasu treningowego to dojazd i wydłużony powrót. Wracając zahaczyłem o kawiarnię Forum celem zaopatrzenia się w świeżopalone, dobre kenijskie ziarna z lokalnej palarni. Rower i kawa po prostu pasują do siebie.


Kategoria trening



Komentarze
Bucz
| 12:35 piątek, 3 kwietnia 2015 | linkuj Roberto. Dziękuję za wizytę na moim dzienniku rowerowym i pozostawienie komentarza. Kupno baterii było jednym z wielu pomysłów, które można było w takiej sytuacji realizować. Ja wybrałem inną opcję. Baterie kupię na spokojnie kiedy indziej. Pozdrawiam.
Roberto
| 12:30 piątek, 3 kwietnia 2015 | linkuj W momencie kiedy wyjeżdżałem okazało się, że przednia nie działa. /.../. W efekcie zmuszony byłem zmienić decyzję o treningu,

Przecież można było za kilka złotych kupić baterie....
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ispie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]